WARTE PRZECZYTANIA

RECENZJA KSIĄŻKI „BADANIA W PUBLIC RELATIONS wprowadzenie”


Jadąc na urlop, zabrałam ze sobą książki branżowe. W tym także wspomnianą wyżej pozycję autorstwa Anny Miotk. Z premedytacją:) Dlaczego? Bo na co dzień, gdy w toku mamy wiele kampanii pr dla naszych klientów trochę trudniej przeczytać ze spokojem książkę i przeanalizować jej zawartość.

Przyznam, że jej lektura to było cenne doświadczenie. Od pierwszych kart autorka pokazuje swoją ogromną wiedzę na temat badań, ale i dziedziny public relations na Świecie i w Polsce.

Jej lektura pozwala zdobyć wiele nowych wiadomości, a na pewno usystematyzować.

Dla kogo jest ta książka? Dla każdego, kto chciałby mieć komfort w pracy jako współczesny pr manager. Wszyscy, którzy spotykają się na co dzień z wyzwaniami udokumentowania efektów swojej pracy. Dla tych, co słysząc pytania – jaka będzie konwersja z tej kampanii pr, bledną i nie bardzo wiedzą co odpowiedzieć. W końcu dla tych, co bardzo chcieliby przekonać klienta do wykorzystania w marketing-mix działań public relations, ale słabo wypadają z negocjacjami w dobie popularności i swego rodzaju terroru kampanii realizowanych w internecie. To także obowiązkowa lektura dla tych, co zlecają działania PR i myślą sobie, że public relations to tańsza forma reklamy albo klientów, którzy wciąż wymagają od swoich pr-owców, by zagwarantowali określoną liczbę publikacji.

Mimo tego, że upłynęło trochę czasu od wydania książki „BADANIA W PUBLIC RELATIONS wprowadzenie” (data wydania 2012 rok), wiele zawartych w niej treści pozostaje aktualnych. Jestem przekonana, że bardzo solidnie i merytorycznie opisane początki wdrażania badań efektywności działań public relations, które przedstawia autorka, dadzą się łatwo uzupełnić poprzez publikowane aktualnie treści w internecie.

Autorka jako wieloletni praktyk w branży public relations w przejrzysty sposób wyjaśnia zależności i relacje pomiędzy celem biznesowym, strategicznym i komunikacyjnym.

Po lekturze „BADANIA W PUBLIC RELATIONS wprowadzenie” każdy nawet początkujący PR manager będzie w stanie w profesjonalny sposób przygotować prezentację z ofertą dla klienta oraz podjąć próbę rozmowy na temat wskaźników oceny efektywności realizowanych działań. Bo nie wiem, czy wszyscy wiedzą, ale wbrew pozorom nie muszą to być odpowiedzi przypadkowe, czy wzorowane na odpowiedziach szefów, przełożonych czy starszych stażem kolegów. Po uważnej lekturze książki każdy ma szansę na stanie się samodzielnie, strategicznie myślącym specjalistą z apetytem na więcej.

W branży pomimo upływu kolejnych lat króluje wciąż metoda oceny mierzenie efektywności kampanii pr w postaci wskaźników, które nie mają żadnej wartości badawczej. Bo jak się zastanowić to, jak możemy mierzyć osiągnięcie celu kampanii np. edukację w kwestii profilaktyki raka piersi, podając wartości ekwiwalentu reklamowego wygenerowanych publikacji? Mhm…niezmiennie pomimo upływu kolejnych lat-ten wskaźnik wiedzie prym i jest powszechnie wykorzystywany w zestawieniach przygotowywanych przez firmy monitorujące media.

Zgadzam się z autorką, że pewnie dzieje się tak dlatego, że klienci wciąż oczekują tej miary, przyzwyczajeni i nieedukowani o jej ułomnościach. Dodatkowy kontekst, który z pewnością ma znaczenie to zidentyfikowane przez autorkę zjawisko – mediocentryzmu, czyli sprowadzanie w praktyce działań public relations w 70% przypadków do działań media relations. Ważnym czynnikiem, który ma z pewnością wpływ to, że praktyki oceny efektywności działań pr nie rozwijają się zbyt szybko i najczęściej sprowadzane są do pobieżnej analizy wskazań medialnych to fakt, że wiele osób z branży pr nie ma wiedzy z zakresu metodologii badań oraz że w samej branży wciąż brakuje wewnętrznej motywacji, by planować czas i budżety nie tylko na realizację kampanii, ale także ich ewaluację.

Problematyczne może być także to, że pomimo wielu lat poszukiwań, analiz i prób nie udało się odnaleźć Świętego Grala w obszarze analizy efektywności działań i w zasadzie jej mierzenie to każdorazowy wysiłek koncepcyjny, edukacyjny i merytoryczny.

Pozostaje mieć nadzieję, że zawrotne tempo, w jakim budżety wydawane na public relations topnieją i są przekierowywane na płatne działania, które dostarczają klientom bardzo atrakcyjnych informacji o konwersjach, zmotywują nas pr-owców do zintensyfikowania działań w kierunku edukacji klientów o specyfice działań PR, ich konkretnym przeznaczeniu, a także znalezienia środków i zasobów, które przeznaczać będziemy na wdrażanie nowych standardów mierzenia efektywności działań PR.

W książce znajdziemy także całe mnóstwo odesłań do fachowej literatury z zakresu metodologii badań społecznych oraz historii i rozwoju public relations na całym świecie. Autorka podzieliła się z czytelnikami linkami do najbardziej merytorycznych źródeł internetowych w postaci stron www czy blogów najprężniej działających ekspertów w opisywanej dziedzinach.

Z całego mojego PR-owego serca polecam lekturę tej pozycji każdemu, kto mimo wielu wyzwań pracy we współczesnej rzeczywistości marketingowej i jej skomplikowanych relacji z public relations nie chce sprowadzać budowania wizerunku do publikacji postów we własnych kanałach social media czy artykułów sponsorowanych.

Z tego miejsca bardzo dziękuję Pani Annie Miotk, że zainteresowała się tym obszarem i tak bardzo hojnie podzieliła się swoimi odkryciami naukowymi i swoją wiedzą na łamach tej książki.

Miotk, A. (2012). Badania w public relations wprowadzenie. Warszawa: Wydawnictwo Difin.

Książkę możecie zamówić np. tu: https://ksiegarnia.difin.pl/badania-w-public-relations-wprowadzenie

PS. Jeśli przeczytałeś, czytałeś książkę i pracujesz w branży PR, będzie mi miło jeśli podzielisz się swoją opinią na jej temat albo temat mierzenia efektywności działań pr.