Jesteś przewrażliwiona/y? Świetnie!
RECENZJA KSIĄŻKI „WYSOKO WRAŻLIWI jak funkcjonować w świecie, który nas przytłacza”.
Mało jest książek, które potrafią zabrać w prawdziwą podróż w głąb siebie, niosąc zrozumienie, ukojenie, akceptację i co najważniejsze narzędzia na dalszą drogę w codzienności. Tak czuję się po lekturze książki autorstwa Elaine N. Aron „Wysoko wrażliwi”, czyli jak funkcjonować w świecie, który nas przytłacza.
Po co warto ją przeczytać? Może powiem tak: Nieustanne pomijanie swoich właściwości układu nerwowego i niedocenianie cudownych korzyści, jakie ona niesie, może prowadzić do mniej spełnionego życia – po prostu, nie tylko prywatnego, ale i zawodowego. Poznając siebie, zyskujemy szanse, by zorganizować sobie odpowiednie dla nas samych warunki do funkcjonowania i rozwoju. Jeśli sami jesteśmy wysoko wrażliwi, z dużym prawdopodobieństwem nasze dzieci mogą także takie być! A uwierzcie mi, dla nich to bardzo ważne, byśmy dowiedzieli się o tym, zanim dorosną i być może oszczędzili im sporo trudności. Świat i tak im wystarczająco dużo wyzwań zafunduje. I wreszcie, jeśli chcesz tworzyć innowacje i nadążać za dzisiejszym pędzącym z prędkością świata światem, warto byś umiał pracować, z osobami wysoko-wrażliwymi.
Lektura tej książki odkrywa przez nami świat wrażliwości swojej i innych. Tłumaczy w bardzo prosty i przystępny sposób, jakie właściwości niesie ta cecha. Jak każda z cech ma ona swoje plusy dodatnie i plusy ujemne, pisze o tym na wypadek, gdyby ktoś zapomniał, że wszystko w świecie jest binarne.
Autorka jako osoba wysoko-wrażliwa (WWO) otworzyła się na nią i dokonując swoistego „comingoutu” – serio, uwierzcie mi, to było coś w świecie nauki w 1998 roku. Elaine rozpoczęła badania naukowe, które zmieniły świat wielu ludzi. Jestem jej ogromnie wdzięczna, bo przyznam, bo dzięki lekturze tej książki lepiej rozumiem siebie i swojego syna. Mam więcej wyrozumiałości, łagodności dla siebie, a co szczególnie ważne wpływu na codzienne wybory. Dzięki tej książce dało mi się re-definiować wiele doświadczeń z przeszłości (tych codziennych z pracy, z życia rodzinnego etc.). Brzmi górnolotnie, ale zaufajcie mi to poważna sprawa. Bo okazuje się, że jako osoba wysoko wrażliwa nie mogłam inaczej funkcjonować w wielu sytuacjach zawodowych, społecznych, biznesowych. Z jakiego powodu?
Osoby wysoko-wrażliwe cechuje pewien wyjątkowy zestaw właściwości. Zostały one przez autorkę zamknięte w postaci skrótu „DOES” od ich pierwszych liter w języku angielskim.
D – od słowa depth of processing – oznacza głębię przetwarzania. Co to oznacza? Że zanim zaczniemy działać, zwykle potrzebujemy czasu na obserwację i zastanowienie się co tak naprawdę widzimy. Co ważne, głębiej przetwarzamy wszelkie informacje i bodźce nawet jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy.
O – pochodzi od słowa overstimulation. Wysoko-wrażliwi ze względu na swoje unikalne właściwości układu nerwowego mogą szybciej ulegać przestymulowaniu. To jasne, gdy pomyśli się o tym, że skoro głębiej wszystko przetwarzamy (zarówno wyjście do sklepu po bułki, jak i podróż samolotem) to szybciej możemy odczuwać zmęczenie.
E – odnosi się do reaktywności emocjonalnej (emiotional reactivity), ale i empatii. Osoby wysoko wrażliwe reagują mocniej zarówno na pozytywne jak negatywne doświadczenia, choć te pozytywne wywołują u nich mocniejsze reakcje. Ta cecha zwiększa naszą spostrzegawczość i pomaga w uczeniu się.
S – oznacza wyczulenie na subtelności (sensing the subtle) w świecie co także łatwo powiązać z głębią przetwarzania. Nikt ja WWO, nie potrafi dostrzec i zinterpretować mało oczywistych sygnałów niewerbalnych czy teoretycznie nieuchwytnej atmosfery podczas spotkania.
Oczywiście populacja osób wysoko – wrażliwych jest odrębną kategorią osób o tzw. wysokiej wrażliwości przetwarzania zmysłowego (sensory procesing sensitivity), ale jest złożona i różnorodna, podobnie jak ludzie ogólnie. Autorka w toku badań, które prowadzi wraz ze swoim mężem, stworzyła narzędzie do mierzenia opisywanej wysokiej wrażliwości – test High Sensitive Person Scale. Znajdziemy go na łamach tej książki. Już samo odpowiadanie na pytania w nim może nam przynieść bardzo wiele refleksji na temat swój i świata w ogóle.
Wrażliwy znaczy słaby?
Żyjemy w czasach, w których maksymalna efektywność wyparła przyjemność dochodzenia do celu. To czasy bardzo wymagające, szczególnie dla osób wrażliwych. Na WWO jak już ustaliliśmy wcześniej, silniej oddziałuje środowisko, otoczenie, czyli dosłownie wszystko.
Obecność wielu ludzi i natężenie dźwięków dostarcza nam masy bodźców i może być przeciążeniem. Jednak kreatywność, przenikliwość, pasję, opiekuńczość otrzymujemy w pakiecie z ostrożnością, wycofaniem oraz potrzebą spędzania dodatkowego czasu w pojedynkę. To predestynuje nas do wykonywania określonych zawodów, wybory odpowiedni warunków dla siebie, By tak się jednak stało, trzeba najpierw siebie samego uszanować i zaakceptować. Utulić i uznać te cechy.
W naszej populacji wg wyników badań jest około 15-20% osób wysoko wrażliwych, (ja myślałam, że trochę więcej, a wy?), podczas gdy, aż 42% osób to osoby NIEWRAŻLIWE. Dlatego ciężko nam się odnaleźć, często czujemy się nieadekwatnie i nie zawsze wszyscy nas rozumieją. Spokojnie, jak wskazują badania osoby wysoko wrażliwe, jeśli przepracują swoje traumy i zadbają o odpowiednie funkcjonowanie, odczuwają dużo większą satysfakcję z życia niż osoby NIEWRAŻLIWE. Może to jest to sławne coś za coś?
Nie chcę przepisywać tutaj całej książki, choć jak rzadko która wryła się w mój układ nerwowy, mam nadzieję, że ją po prostu kupicie i przeczytacie. Na koniec powiem tylko, że warto przeczytać tę książkę, by pozbyć się wewnętrznej presji, porównywania się, a w zamian zacząć widzieć siebie i dać sobie UZNANIE oraz CZUŁOŚĆ. Pamiętajmy, że to, co umiemy dać sobie, jesteśmy w stanie dopiero dać INNYM. Tak świat staje się lepszym miejscem. Dzięki tej lekturze możemy lepiej funkcjonować w życiu osobistym, jak i zawodowym a co ważne możemy także pomóc swoim dzieciom i bliskim. Zrozumienie prowadzi do akceptacji, a akceptacja…tam, gdzie chcecie. Zachęcam z całego serca, by sięgnąć po te wspaniałą lekturę – pozwoli ona nam się nauczyć się szanować swoje zasoby, by móc zrobić z nich odpowiedni użytek.
Patrycja WWO, że HO HO.
WYSOKO WRAŻLIWI Elaine N. Aron Wydawnictwo Feeria
Cena od 21 złotych. Ja ostatnio kupuje dużo książek na tutaj: https://czytam.pl/k,ks_655021,Wysoko-wrazliwi-Aron-Elaine-N-ceneo.html?ceneo_spo=true