ekspert książka
WARTE PRZECZYTANIA

Taka praca nie ma sensu. Tony Schwartz

To  jedna z tych książek, która zmienia nie tylko sposób pracy, ale życie. Naprawdę… Zastanawiałam się z jakiego powodu? Brałam pod uwagę, że może to poziom świadomości, może etap życia, może czas pandemii, nie wiem, ale wiem, że nie da się od-zobaczyć i od-czuć tego, co w tej książce Tony’emu Schwartzowi udało się zawrzeć. Jej treść niczym nasionko zasiane niepostrzeżenie w żyznej glebie zaczyna po prostu kiełkować, by po kilku tygodniach zmienić się w wielki krzew pełen rozmaitych pąków i pędów zmian, zmian w stylu życia. 

Od wiem do zrobię

Oczywiście od wiem, do zrobię, prowadzi najdłuższa droga składająca się z decyzji i działań, ale w moim przypadku zadziałało i w przypadku wielu innych osób także. Daleka jestem od generalizacji, bo na wprowadzanie zmian w życiu wpływa bardzo wiele czynników, m.in. nasz poziom energii, przekonania, otoczenie etc. ale myślę, że jeśli każdy już po samej jej lekturze ma szansę dostrzec wiele pozytywów. Oczywiście, istnieje szansa, że siłą woli zdecydujemy się zignorować ten szereg przystępnie opisanych odkryć opartych o badania i doświadczenia przeprowadzone w międzynarodowych korporacjach na całym świecie m.in. Google, IBM, E&Y, Sony, czy Ford. Wtedy to już będzie tzw. działanie z premedytacją:)

Mit wielozadaniowości i nie tylko

Korzyści z przeczytania tej pozycji będą różne dla każdego z nas, ale niezależnie od etapu życia i rodzaju pracy warto po nią sięgnąć. To pozycja, która w optymistycznej wersji pozwoli uniknąć nieoszacowanych czasami wieloletnich strat związanych z wiarą w mit wielozadaniowości i multitaskingu, zaniedbywania źródeł energii osobistej,  utykania w strefie przetrwania, w strefie wypalenia, unikania emocji etc. Nawet jeśli nie zdecydujemy się na wykorzystanie wiedzy świadomie, to sama jej lektura  zmieni na zawsze nasze patrzenie na nas jako ludzi, nasze funkcjonowanie i  pracę. Pozostawi także sporo znaków zapytania, czasem niewygodnych i powodujących stres czy zniecierpliwienie. Jedno jest pewne, jeśli nie chcesz nic zmieniać, nie czytaj jej:) To znaczy, jeśli masz wystarczający poziom energii przez wszystkie dni tygodnia, wystarcza ci czasu na robienie rzeczy ważnych nie tylko pilnych, nie czujesz się wypalony i masz na stałe dostęp do kreatywnych pomysłów.

Kompetencje przyszłości

 W przeciwnym razie zachęcam, by sięgnąć do książki „Taka praca nie ma sensu”. Z niej dowiemy się jak dbać o siebie i innych w tych wymagających czasach, a przy okazji jej lektura pomoże rozwikłać zagadkę – dlaczego 5 x fitness w tygodniu i dobra dieta mogą nie wystarczać. Wskaże skąd czerpać energię do osiągania celów oraz jak podtrzymywać i generować zaangażowanie. Podczas jej czytania każdy ma szansę dowiedzieć się też jak rozwijać umiejętności przyszłości, czyli KREATYWNOŚĆ i INNOWACYJNOŚĆ niezbędne do skutecznego ROZWIĄZYWANIA PROBLEMÓW, myślenie w szerokim kontekście ułatwiające BUDOWANIE STRATEGII z poszanowaniem zasobów ziemi i świata, ODPOWIEDZIALNOŚĆ i ZAANGAŻOWANIE wynikające z niezależności i jasno określonych celów, oraz SKUPIENIE I KONCENTRACJĘ umożliwiające SZYBSZE UCZENIE SIĘ i EFEKTYWNĄ PRACĘ. 

Praca w świecie VUCA

Jestem przekonana, że w interesie każdego z osobna, jak i wszystkich razem jest nauczenie się nowego stylu pracy, a w zasadzie życia, w którym nie tylko chodzi o większy poziom energii, motywacji, ale też o empatię, sens, zrozumienie i inne meta wartości niezbędne do tego byśmy potrafili odpowiadać na wyzwania świata VUCA, budowali świadomie kariery i biznesy. Autor obiecuje, a ja i moi klienci, oraz uczestnicy warsztatów potwierdzają, że zmiany wdrożone na podstawie wiedzy z niej wyniesionej pozytywnie wpływają na: relacje, efektywność, satysfakcję, zaangażowanie i funkcjonowanie na wielu poziomach zarówno w organizacjach, jak i w życiu.

Małe marzenie

Dodam, że po cichu marzę, byśmy więcej rozmów prowadzili na tematy ważne nie błahe, a poziom energii życiowej, praca z sensem moim zdaniem do takich tematów należy, dlatego edukacja w tym zakresie jest moim wielkim wyzwaniem i powołaniem jednocześnie. Będzie mi miło, jak przeczytacie, podacie dalej, albo skomentujecie. Porozmawiajmy:)

PS. Uważam, że lektura obowiązkowa dla managerów, liderów, osób kierujących zespołami. Nie wszystkie zmiany uda się wdrożyć bez wspólnego zrozumienia wymagań współczesnego świata biznesu i ludzi, ale tak naprawdę każdy po jej przeczytaniu ma szansę na kilka zmian w dobrym kierunku, za co  nieustająco trzymam kciuki.